W 2025 r. Airbus chce dostarczyć 820 samolotów i podtrzymuje większość planów znacznego zwiększenia produkcji we wszystkich swoich programach komercyjnych maszyn. Producent chce wytwarzać miesięcznie do 75 maszyn z rodziny A320neo, 14 z rodziny A220 czy 12 szerokokadłubowych A350. Jednak ostatnie problemy ze Spirit AeroSystem powodują opóźnienie wejścia do służby A350F prawie o rok.
Airbus stoi w obliczu wyzwań na kilku frontach w 2025 r., ponieważ zbliżające się przejęcie zakładów od Spirit AeroSystems okazuje się bardziej skomplikowane niż oczekiwano, a dostawy nowy silników pozostają powolne. Te obie kwestie hamują plany rozwoju producenta. Jednak podczas
Airbus Annual Press Conference 20 lutego br., Guillaume Faury, prezes i dyrektor generalny Airbusa, stwierdził, że mimo przeciwności i problemów z łańcuchem dostaw, producent zwiększy zgodnie z planem wytwarzanie samolotów komercyjnych w swoich czterech najważniejszych programach, tak jak to zapowiadał wcześniej.
- Nie przewidujemy dodatkowych zakłóceń dla gospodarki i łańcuchów dostaw w 2025 r., za wyjątkiem wpływu ewentualnych nowych ceł w USA. Ogólnie, mimo przeciwności ciężko pracujemy nad tym aby plany zwiększenie produkcji się ziściły tak jak planowaliśmy - powiedział Guillaume Faury.
Opóźnienie wejścia do służby A350FAirbus oficjalnie ogłosił opóźnienie we wprowadzeniu do służby (EIS) wersji
cargo A350 (A350F) z powodu trwających wyzwań związanych z łańcuchem dostaw, w szczególności z udziałem Spirit AeroSystems. Samolot, początkowo oczekiwany już w latach 2025-26, ma teraz zadebiutować w drugiej połowie 2027 roku.
A350F, zaprojektowany w celu zmiany dominacji Boeinga na rynku frachtowców, zdobył już zamówienia od głównych przewoźników. Jednak ograniczenia w łańcuchu dostaw wpływają na harmonogramy produkcji we wszystkich programach samolotów Airbusa. Pomimo tych przeszkód producent pozostaje optymistą, powołując się na 224 zamówienia brutto na modele A330 i A350 w 2024 r., co odzwierciedla silny popyt na samoloty szerokokadłubowe. Firma kontynuuje wysiłki na rzecz zwiększenia produkcji, choć Faury określił środowisko dostaw jako „złożone i szybko zmieniające się”.
Warto dodać, że pylony silnikowe i inne części dla A350 są już w produkcji, a zespoły na linii montażowej w głównej bazie firmy w Tuluzie są gotowe do odbioru komponentów i rozpoczęcia końcowego montażu A350F, po dostosowaniu obiektów w zeszłym roku do budowy nowego samolotu.
- Przednia część wszystkich naszych stacji montażu - gdzie chcemy być w stanie obsługiwać frachtowce - musiała zostać zmodyfikowana, więc główne podnośniki i punkty odbioru zostały zmienione. Przebudowaliśmy podłogę, zmieniliśmy sprzęt i oprogramowanie, aby dostosować się do nowej długości kadłuba. Możliwość globalnej zmiany długości podnośnika w zależności od samolotu pozwoli nam być elastycznym w przypadku wersji -900, -1000, a teraz także frachtowca - powiedział w listopadzie Emmanuel Royer, kierownik przemysłowy Airbusa dla linii montażu końcowego (FAL) A350F.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku producent zaprezentował także
makietę (mock-up) swojego nowego frachtowca A350F, która pokazuje, że kluczową cechą nowego samolotu są bardzo duże drzwi ładunkowe na głównym pokładzie. Do końca stycznia br. Airbus sprzedał 63 maszyny A350F.
Program A220Airbus potwierdził, że zwiększy miesięczny poziom produkcji A220 do 14 samolotów miesięcznie w pierwszym kwartale 2026 r., co oznacza prawie dwukrotny wzrost obecnej produkcji. Przedstawiciele producenta po raz kolejny potwierdzili nam również to, że na razie nie rozważa on wprowadzenia na rynek większego A220, bo musi uspokoić obecną produkcję.
Według branży, wydajność samych linii montażu końcowego (FAL) niekoniecznie jest czynnikiem ograniczającym. Usprawnienie produkcji, zanim wszystkie części i komponenty trafią na linię montażu A220, jest jednym z wyzwań. Kolejnym jest pokonanie skutków rozciągniętego łańcucha dostaw. Airbus nadal pracuje nad usprawnieniem produkcji między dwoma zakładami FAL. Nominalnie, tempo produkcji A220 wynosi obecnie osiem samolotów miesięcznie: trzy w Mobile i pięć w Mirabel. Według najnowszych informacji liczbę 14 samolotów miesięcznie firma ma osiągnąć w pierwszym kwartale 2026 r.
Ogólnie to silniki oraz opóźnienia w dostawach części na FAL stanowią lwią część problemów związanych z dostawami tych maszyn, ponieważ Pratt & Whitney musi zająć się kwestiami związanymi z żywotnością i usterkami jednostek napędowych w dostarczonych już samolotach. Airbus boryka się również z wyzwaniami związanymi z dostawcami innych części.
Do końca stycznia br. zamówiono 904 maszyny A220: 98 A220-100 oraz 806 A220-300 (potwierdzone zamówienia tzw. firm), z czego dostarczono już 392 samoloty tego typu do 21 linii lotniczych: 69 A220-100 oraz 323 A220-300. Największe floty A220 na świecie posiadają obecnie trzy linie: Delta Air Lines (74), airBaltic (50) oraz Air France (41). Jeżeli jesteście ciekawi jak powstają te samolotu, to zachęcamy do przeczytania naszego artykułu "
Z wizytą w fabryce w Mirabel. Tak Airbus produkuje A220".
Program A320neoProducent podtrzymuje chęci znacznego zwiększenia produkcji A320neo do 75 samolotów miesięcznie w ciągu najbliższych 2-3 lat. Guillaume Faury ujawnił podczas briefingu, że celem producenta jest osiągnięcie takiego poziomu produkcji w 2027 r. Pierwotnie tyle samolotów Airbus chciał produkować już w tym roku. Obecny miesięczny wskaźnik dla tych samolotów wąskokadłubowych, na czterech liniach montażu końcowego w Tuluzie, Hamburgu, Mobile i Tiencin, wynosi około 50-55 miesięcznie, który ma wzrosnąć do 65 odrzutowców miesięcznie do połowy 2026 r. 75 montowanych miesięcznie samolotów Airbus ma osiągnąć w połowie 2027 r.
- Ten wzrost produkcji przyniesie korzyści całemu globalnemu przemysłowemu łańcuchowi. Airbus sprosta wyższym wskaźnikom produkcji poprzez zwiększenie zdolności produkcyjnych w swoich istniejących zakładach przemysłowych i zwiększenie śladu przemysłowego w Mobile w USA, jednocześnie inwestując, aby zapewnić, że wszystkie miejsca montażu samolotów komercyjnych są zdolne do obsługi A321 - powiedział Guillaume Faury.
Airbus musi osiągnąć większą moc produkcyjną maszyn z rodziny A320neo w najbliższym czasie. Takie działania pozwolą firmie zredukować ogromne zaległości w dostawach samolotów A320neo, których liczba na koniec stycznia br. wynosiła 7 209 i na które obecnie linie muszą czekać cztery, pięć lub nawet sześć lat. Producent zdaje sobie sprawę, że długi czas oczekiwania zniechęca potencjalnych klientów do składania nowych zamówień. Dlatego Faury twierdzi również, że wczesne wykrywanie problemów w łańcuchu dostaw, umożliwiające szybkie podejmowanie działań, będzie miało zasadnicze znaczenie dla zarządzania wzrostem produkcji w Airbusie.
Łącznie 130 firm leasingowych i linii zamówiło 10 992 maszyny z rodziny A320neo: 57 A319neo, 4 106 A320neo, 6 829 A321neo, co daje około 62 proc. rynku wąskokadłubowego dla samolotów powyżej 140 miejsc. Do tej pory Airbus dostarczył 3 785 maszyn z rodziny A320neo: 28 A319neo, 2 137 A320neo oraz 1 620 A321neo.
Program A330neoSamoloty z rodziny A330neo są obecnie produkowane w tempie trzech samolotów miesięcznie. Spółka ustabilizuje w najbliższych tygodniach miesięczną produkcję A330 na poziomie czterech maszyn i póki co nie planuje dalszego wzrostu, ponieważ do dostawy została już tylko połowa posiadane portfela zamówień.
Do tej pory zamówiono 1853 samolotów z rodziny A330, w tym 384 A330neo: 12 A330-800 oraz 372 A330-900, dostarczono 1623 maszyny z rodziny A330, w tym 151 A330neo: siedem A330-800 oraz 144 A330-900. Więcej na temat airbusa A330neo w naszym artykule "
Podsumowanie: Jaki będzie A330neo?".
Program A350/A350FAirbus chce zwiększyć miesięczny wskaźnik produkcji w programie A350 do 12 samolotów miesięcznie w 2028 r., co jest następstwem silnego popytu w sektorze szerokokadłubowym. Francuski producent już wcześniej zamierzał powrócić do produkcji 10 samolotów miesięcznie w 2026 r., czyli mniej więcej na poziomie, który osiągnął tuż przed pandemią koronawirusa i chyba jest na dobrej drodze, bo obecnie z linii montażu końcowego zjeżdża miesięcznie dziewięć maszyn tego typu.
- Silna dynamika w zakresie popytu na samoloty szerokokadłubowe stanowi podstawę naszej decyzji o zwiększeniu tempa produkcji - powiedział Faury.
Airbus otrzymał w ubiegłym roku zamówienia na 142 samoloty A350: 85 A350-900, 52 większych w wersji -1000 oraz pięć frachtowców. W 2023 r. firma pozyskała zamówienia netto na 281 maszyn A350 i przekroczyła
1000 sprzedanych samolotów z tej rodziny.
Do końca stycznia 2025 r. rodzina A350 zebrała zamówienia na 1363 samoloty A350: 995 A350-900, 305 A350-1000 oraz 63 maszyny A350F. Do 1 lutego br. francuski producent dostarczył 644 maszyny 43 liniom lotniczym: 549 A350-900 oraz 95 A350-1000. Najwięksi użytkownicy A350 to linie: Singapore Airlines (65), Qatar Airways (58) oraz Cathay Pacific (48). Natomiast najwięksi klienci programu A350, to linie Turkish Airlines (110), Air France (92) oraz Delta Air Lines (84). W ostatnich dniach 2024 r. minęło już
10 lat kiedy airbus A350 XWB został oficjalnie odebrany przez pierwszą linię lotniczą.